Sprzedawanie rękodzieła - aspekty prawne

Czym charakteryzuje się sprzedaż rękodzieła w internecie?

Z założenia jeśli decydujemy się na sprzedaż swoich prac mamy zamiar, by się nam to udało :-) Więc według Urzędu Skarbowego wykonujemy działalność zarobkową (= chcemy na tym zarobić, nie ważne czy to się udaje, dla US liczy się zamiar). Z reguły nie sprzedajemy tylko jednego wytworzonego przez nas przedmiotu, jest to więc sprzedaż/działalność powtarzalna wykonywana w sposób ciągły (tak, 2 razy to już powtórzenie i ciągłość). Dodatkowo jeśli sprzedajemy w internecie i wystawiamy swoje dzieła sztuki na allegro, tworzymy do tego celu bloga lub wystawiamy rzeczy w galerii internetowej jest to działalność przemyślana i zorganizowana.

Co to oznacza?

Wszystkie te pogrubione cechy to najprostsza charakterystyka działalności gospodarczej. Działalność gospodarczą mamy prawny obowiązek zarejestrować w Urzędzie Gminy, Urzędzie Skarbowym i ZUS oraz prowadzić księgowość (najłatwiej książka przychodów i rozchodów, zatrudnić księgową lub powierzyć księgowość biuru rachunkowemu). Dzięki temu otrzymujemy zaszczytny status legalnego PRZEDSIĘBIORCY, zgodnie z prawem płacimy podatek dochodowy i ewentualnie VAT (o sposoby opodatkowania zapytaj w US lub Gminy) i mamy święty spokój (dlaczego święty spokój? czytaj dalej).

Co grozi niezarejestowanym przedsiębiorcom?

Zaleznie od skali wykonywanej działalności:
- ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych przewiduje karę grzywny do 5000 zł za m. in. niedopełnianie obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, za zaniedbanie podobnych obowiązków w odniesieniu do składek na ubezpieczenie zdrowotne grozi z kolei kara grzywny w wysokości określonej w kodeksie wykroczeń.
- Co do podatków VAT i dochodowego oprócz jego zapłaty wraz z odsetkami (jeśli nie zbierałaś dowodów zakupu półfabrykatów, US nie uwzględni kosztów i policzy całość kwoty za którą sprzedałaś przedmiot jako dochód) wg. art. 54 kks "podatnik, który, uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie" (w przypadku, gdy kwota podatku jest niewielka, sankcje mogą być łagodniejsze).


Bibliografia: 
http://gmina.wieszjak.pl/dzialalnosc-gospodarcza/252297,Czym-charakteryzuje-sie-dzialalnosc-gospodarcza.html 
http://www.biznes-it.eu/archives/108/ksiegowosc-dla-malej-firmy-jak-najkorzystniej/
http://e-prawnik.pl/biznes/prawo-administracyjne/koncesje-i-zezwolenia/odpowiedzi/sankcje-za-dzialalnosc-w-szarej-strefie.html

Niniejszy wpis ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej w rozumieniu prawa - nie ponoszę odpowiedzialności za jego treść, czytasz i działasz na własną odpowiedzialność. Wpis został opracowany w ścisłym oparciu o bibliografię i może zawierać niepełne lub błędne informacje, w celu uzyskania szczegółowych informacji skontaktuj się z doradcą podatkowym.

9 komentarzy:

  1. Hm, ciekawy artykuł! Pewnie niektórym otworzyły się oczy...
    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń
  2. Autorko! Artysta i artysta-hobbysta nie muszą rejestrować działalności gospodarczej, ale zyski, przychody i rozchody muszą rozliczać w rocznym zestawieniu podatkowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jeśli wykonują swoje dzieła na zamówienie (czyli najpierw dostajemy zamówienie, a później wykonujemy jego przedmiot, rozliczamy się na podstawie umowy o dzieło/zlecenie). Poza tym US działalność artysty rozumie nieco inaczej niż nam się wydaje. Artysta to malarz, a nie osoba tworząca coś z ogólnie dostępnych materiałów (tak jak to się dzieje na przykład przy składaniu biżuterii). W praktyce wszystko zależy od tego, kto nas kontroluje. I z góry proszę o nie ochrzanianie mnie, bo nie ja to wymyśliłam.

      Usuń
  3. dobry artykuł!!! ale gdzie i jak zarejestrować się jako Artysta i jakie trzeba spełniać kryteria (?) bo info o założeniu działalności jest dostępne dosłownie wszędzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlatego artykuł nie wnosi nic w przedmiocie sprawy.A mogło być właśnie o artystach, a nie o producentach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba następny tekst powinien być o tym, kto jest artystą w rozumieniu prawa, a kto nie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety, wobec US i ZUS, my, artyści - rękodzielnicy- jesteśmy... producentami, czyli przedsiębiorcami w myśl prawa. Dopytane w US :/
    Nawet, jeśli "artysta" uważa się za hobbystę, w przypadku sprzedaży... 2 sztuk (!) z zyskiem 1 PLN, kwalifikuje się pod DG, bo to w świetle przepisów już działalność regularna i nastawiona na zysk! W naszym kraju nikogo nie interesuje, że za tę złotówkę nie opłacisz ZUS-u, nie utrzymasz się przy życiu. W myśl prawa jesteś już przedsiębiorcą!
    Zanim otworzyłam swoją DG, bardzo dokładnie wypytywałam o wszystko doradców podatkowych.
    Jeśli z kolei raz na 6-8 miesięcy wykonasz pracę wartą kilka tysięcy i spiszesz umowę o dzieło ze zleceniodawcą (może to być zwykła osoba fizyczna), wtedy nie będzie to jeszcze DG mimo, że zrobisz to z zyskiem. Nie ma tu bowiem tego pojęcia regularności i "zorganizowania".
    A to, że my, rękodzielnicy, nazywamy siebie artystami??? To tylko my tak siebie nazywamy ;) Dla US Mitoraj to artysta, my jesteśmy tylko przedsiębiorcami - wytwórcami ;)))

    http://www.lgdkreatywni.pl/okazjonalna-sprzedaz-rekodziela-czy-tworca-sprzedajacy-swoje-prace-staje-sie-automatycznie-przedsie.html

    OdpowiedzUsuń
  7. jak dla mnie to niedorzeczne, czy jesteś prawnikiem??

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm, a malarz też musi zakupić farby, płótno i materiały do impregnacji, bo sam niczego nie zdziała. Żeby zrobić bransoletkę z makramy muszę kupić sznurek, zakończenia do biżuterii i jakieś koraliki a resztę tworzę sama, zaplatam wg pomysły nic nie składam. Więc dla mnie to trochę dziwne traktowanie. Ale nie ważne, nie o tym chciałam.

    Chciałam przedstawić moją sytuację, bo nie wiem co zrobić. Od niedawna zaczęłam robić biżuterię ze sznurka, głównie jest to makrama ale zdarzają się też inne techniki. Zaczęło się w sumie od znajomych, potem znajomi znajomych no i spodobało mi się, bo jestem póki co na urlopie macierzyńskim, więc to mnie relaksuje, gdy maluch śpi. No i zaczęłam tworzyć już poza zamówieniami, bo coś mnie zainspirowało, albo coś tam sobie wymyśliłam. No i mam kilka tych prac teraz i tak sobie pomyślałam, że może by to sprzedać. Zaczęłam czytać na temat działalności gospodarczej, bo jednak chciałabym żeby było zgodnie z prawem. I tu pojawiają się schody, bo tak, póki nie pracuję to robię, więc jakieś wytwory mam, ale gdy wrócę do pracy nie wiem czy będę miała na to czas. Zakładać i potem zawieszać działalność gospodarczą wydaje mi się trochę bez sensu. No i pomyślałam, co by skorzystać ze stron, które dają możliwość sprzedaży rękodzieła (srebra agrafka, czy kuferart). Z tego co się dowiadywałam nie trzeba mieć działalności tylko prowadzić sobie jakąś księgę przychodów i rozchodów a potem rozliczyć się z US, do 3 000 (z groszami) jest to kwota wolna od podatku. I takie działanie wydaje mi się sensowne, bo zakładam, że nie będę osiągała z tego aż takich zysków. Tylko teraz pytanie, czy takie wystawianie produktów jest już traktowane jako działalność stała, czy okazjonalna??

    OdpowiedzUsuń